Słoneczny Ojców na zakończenie lata

29-08-2016 11:55

To była udana wycieczka!

Uczestnicy wycieczki punktualnie przybyli na zbiórkę i już o godz. 7.15 mogliśmy wyruszyć autokarem w stronę Ojcowa. Pogoda zapowiadała się wyśmienita i taka wytrwała do samego wieczora.  Malownicze zakątki Ojcowskiego Parku Narodowego podziwialiśmy w słonecznej aurze, gdzieniegdzie schronieni w cieniu drzew i wąwozów.

 

Po przyjechaniu na miejsce okazało się, że nie tylko my korzystamy z uroków ostatniego, słonecznego dnia wakacji. Mieliśmy nie lada kłopot z zaparkowaniem autokaru, bo miejsc na parkingu było niewiele. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od ekspozycji Ojcowskiego Parku Narodowego, gdzie wnikliwie i bardzo przystępnie można zapoznać się z fauną i florą parku oraz zjawiskami krasowymi występującymi na jego terenie. Bogatsi o sporą porcję informacji, pod opieką przewodnika, całą grupą, ruszyliśmy na długi, 6 km spacer szlakami turystycznymi. Ścieżka wiodła przez Ojców, wzdłuż Prądnika, aż do Jaskini Krowiej i Bramy Krakowskiej, skąd rozpoczęliśmy wspinaczkę. Droga w górę zaprowadzić nas miała pod samo wejście do Groty Łokietka. Przewodnik cały czas zachęcał nas do rozglądania się i podziwiania ostańców skalnych, opowiadając ciekawe historie, legendy, a nawet fakty związane z ekranizacją dzieł literackich! Grota Łokietka przyprawiła wszystkich o prawdziwe dreszcze, gdyż niska temperatura i duża wilgotność jaskini znacznie kontrastowały z pogodą. Po wyjściu z jaskini każdy miał okazję posmakować pstrąga z potoku, wypić kawkę, zjeść lody, bądź posmakować innych smakołyków w czasie wolnym.

 

O umówionej porze zebraliśmy się wszyscy przy autokarze i wraz z przewodnikiem przejechaliśmy do zamku w Pieskowej Skale. Przepiękna rezydencja rodu Szafrańców i Wielopolskich, odrestaurowana i otworzona w tym roku, stanowi oddział terenowy Zamku Królewskiego na Wawelu. Po zapoznaniu się z historią miejsca, mogliśmy podziwiać nie tylko piękne wnętrza, ale też ekspozycję prezentującą przemiany stylowe w dziejach sztuki europejskiej. Przewodnik znów zadziwił nas swoją wiedzą i magią opowieści. Choć brakowało już sił i czasu, po zwiedzeniu zamku, podbiegliśmy szybko jeszcze pod najbardziej znany ostaniec skalny - Maczugę Herkulesa! I tu nasza przygoda z Ojcowskim Parkiem Narodowym zakończyła się. Sprawnie, z bagażem przepięknych widoków i historii wróciliśmy bezpiecznie do domu.

 

Zapraszamy zdobywców Korony Gór Świętokrzyskich na kolejną wycieczkę, która odbędzie się w dniu 24 września!
Zapisy ruszają 5 września!